Liczba postów: 662
Liczba wątków: 133
Dołączył: Jul 2017
Reputacja:
83
Odnośnie osób z środowiska płaskiej ziemi twierdzących, że tam na pewno jest kopuła, lub nawet że za kopułą są tam inne ziemie ze swoimi słońcami... Nie rozumiem dlaczego te osoby wydają się być aż tak bardzo przekonane i niemalże pewne swojej wersji. Jednak skąd oni to wiedzą? Wydaje mi się że najlepiej pozostać otwartym na wszystkie możliwości, dopóki nie znajdzie się dowodów za albo przeciw, tak aby podążać za nimi, a nie formować twierdzenia w oparciu o lepsze lub gorsze przekonania. Nie wiem czy jest kopuła Ziemi lub czy Ziemia jest niekończącą się płaszczyzną, ale jest tam cała banda osób mówiących, że wiedzą i że znają odpowiedzi na wszystko ponieważ NASA czy Biblia im je udzieliła, oni potrzebują mieć jakąś formę władzy mówiącą im jak jest i będą w nią wierzyć bo to sprawia, że czują się bezpiecznie.
Podrzucają nam takie mapy jak ta powyżej, jakoby niby było więcej ziemi poza kopułą i lodem, tymczasem nikt tej mapy nawet nie może zweryfikować, nikt nie ma potwierdzalnego dowodu na istnienie kopuły czy tych wysp, a jak się je policzy, to wychodzi liczba 33, która jest bardzo dobrze znana w symbolice Masonerii, a więc jest wysoce prawdopodobne, że tą mapę zrobili i teraz podrzucają nam sami Masoni, byśmy znowu myśleli, że jest więcej Ziemi, że jest może drugie Słońce tam dalej, byśmy znowu czuli się mniej wyjątkowo tutaj gdzie żyjemy i poszukiwali tym razem nie innych kosmicznych-kul ale Masońsko wymyślonych płaszczyzn poza naszą. Poprzez wciskanie nam takich map znowu kradną wyjątkowość Ziemi i spychają nas na jakieś bezsensowne i iluzoryczne wątki, w czasach kiedy my nawet nie możemy dostać się na Antarktydę by potwierdzić że jest ona lodem otaczającym płaszczyznę ziemi.
Liczba postów: 662
Liczba wątków: 133
Dołączył: Jul 2017
Reputacja:
83
08-30-2017, 09:20 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-25-2018, 04:19 PM przez Real World.)
Nie ma dowodów na kopułę, a żadne obserwowalne zjawiska nie wymagają kopuły.
Rozchodzenie się fal radiowych odbywa się w trzech głównych formach: rozproszenie, wyginanie i przewodzenie.
Wyginanie: chłodne powietrze w pobliżu powierzchni, jest bardziej gęste i rozgrzewa się podczas wznoszenia; widzimy to zjawisko w postaci Tęczy, gdzie zimna woda spada jako deszcz na powierzchnię Ziemi, ale powietrze powyżej jest cieplejsze i tworzy warstwę inwersyjną, która powoduje, że widmo światła się zgina, tworząc Tęcze w tym ogólnym otoczeniu; to wyjaśnia także podwójną tęczę. Trzeba zaznaczyć, że bez płaskiej Ziemi nie byłoby Tęczy ani Fali radiowych, które mogłyby się wyginać.
ZAUWAŻ:
Płaską wodę na płaskiej ziemi
Czerwony na szczycie Tęczy reprezentujący najdłuższe widmo światła
Jak zostało pokazane, kopuła nie jest konieczna aby stworzyć Tęczę albo wygiąć fale Radiowe.
Liczba postów: 662
Liczba wątków: 133
Dołączył: Jul 2017
Reputacja:
83
Ten film wideo jest doskonałym wyjaśnieniem zjawiska "3 Słońc na Antarktyce", a także przedłużonych godzin światła dziennego podczas przesilenia zimowego w miejscach takich jak Ushuaia:
Liczba postów: 662
Liczba wątków: 133
Dołączył: Jul 2017
Reputacja:
83
03-13-2018, 08:25 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-23-2019, 07:51 PM przez Real World.)
Twierdzenie o tym że tam w ogóle jest próżnia pochodzi od pseudo-nauki, a sama kopuła jest kojarzona z religijnym nonsensem, uwiarygadniającym żydowsko napisaną i wymyśloną wersje stworzenia świata, w której to oni sami nazywają się wybranym ludem.
To co nazywamy ciśnieniem może być ograniczone nie tylko poprzez kopułę jako fizyczną i dosłowną reprezentację, ale również poprzez substancję/materiał posiadający dane cechy.
Spójrzcie chociażby tutaj na przykład, kopuły brak, a łódź podwodna się odbijała:
Mike deGruy wkrótce po nakręceniu tego materiału zmarł w wypadku helikoptera...
https://www.smh.com.au/national/nsw/filmmakers-died-in-crash-after-chopper-pilots-door-opened-atsb-report-20130503-2ix87.html
Liczba postów: 662
Liczba wątków: 133
Dołączył: Jul 2017
Reputacja:
83
To tylko spekulacje ale mam wrażenie, że jeśli będziemy kontynuować drogę na południe poza Lodową Ścianą, gęstość powietrza ostatecznie wzrośnie (i temperatura spadnie), aż do momentu kiedy nie wywoła to efektu, który powoduje zatrzymanie wszystkich ruchów, jak uwięzienie wewnątrz stałego obiektu.
Podobnie jak u góry ze słońcem, gdzie znajdują się gwiazdy, uwięzione wśród warstw gęstych, zimnych, "stałych" stanów, które obracają się jako pojedynczy obiekt przez prąd, nieskończenie krążący u góry wokół.
Materiały uwięzione w tych warstwach identyfikujemy jako gwiazdy i "planety".
Ogólnie uważam, że jesteśmy w zamkniętym kosmosie istniejącego ruchu w nieruchomej pustce.
Nie wydaje mi się aby tam były inne światy poza naszym, a nawet gdyby, to prawdopodobnie nie ma sposobu, aby do nich dotrzeć.
Sądzę, że warstwy, które blokują słońce, księżyc i gwiazdy w miejscu, są połączone z siłą, "osi", przypominającą gigantycznego bączka, obracającego się ze stałą prędkością ze środka Ziemia.
Co więcej, myślę, że oś się poszerza i cofa w ciągu roku, co w konsekwencji powoduje, że słońce dryfuje pomiędzy Zwrotnikami Raka i Koziorożca (ponieważ znajduje się w pionowym środku bączka). Gwiazdy nie mają (wiele) wpływu, ponieważ ich warstwa połączona z osią znajduje się na jej wierzchołku.
Stare mapy Bieguna Północnego ukazują cztery masy lądów oddzielone ogromnym strumieniem wody, z ogromną górą pośrodku (Meru). Opisano gigantyczny wir otaczający górę, który miał służyć jako niekończąca się i konsekwentna rotacyjna siła ruchu.
"Planety" obracające się wokół Słońca, również sugerują, że słońce emituje podobną oś obrotową połączoną z ich warstwami w podobny sposób.
|