07-17-2017, 11:36 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-10-2019, 10:40 AM przez Real World.)
Pojęcie “Dinosauria” zostało pierwotnie zdefiniowane w 1842 roku przez „Sir” Richarda Owen’a z Royal Society (Towarzystwa Królewskiego) i kierownika Departamentu Historii Naturalnej Brytyjskiego Muzeum. Innymi słowy, hipoteza istnienia dinozaurów była po raz pierwszy wysunięta w oparciu o domysły uhonorowanego tytułem szlacheckim dyrektora muzeum „przypadkowo” w połowie XIX-tego wieku, w okresie największego rozkwitu ewolucjonizmu, przed tym jak jakiekolwiek skamieliny dinozaurów zostały odnalezione. Masońskie media i mainstreamowa prasa na całym świecie nadały rozgłos historiom o tych domniemanych dawno wyginiętych zwierzętach i oto, 12 lat później, w 1854 roku, Ferdinand Vandiveer Hayden, podczas swojej wyprawy badawczej do Górnej Missouri, znalazł „dowód” teorii Owen’a! Wysłał on kilka niezidentyfikowanych zębów do czołowego paleontologa, Josepha Leidy’ego, który to kilka lat później ogłosił, że pochodzą one od pradawnego, wymarłego dinozaura o nazwie „Trachodon” (co ironicznie oznacza „nierówny [chropowaty] ząb”).
Po pierwsze, nie trzeba nawet wspominać, że niemożliwe jest przeprowadzenie rekonstrukcji całego pradawnego zwierzęcia w oparciu o kilka zębów! Ale co ważniejsze, wątpliwe jest istnienie dużych liczb pradawnych form przejściowych między gadami i ptakami oraz gadami i ssakami, które niezbędne były dla kwitnącej teorii ewolucji, najpierw przyjęte to zostało jako hipoteza, a następnie wygodnie „odkryte” przez zespoły archeologów-ewolucjonistów celowo szukających skamieniałości tych zwierząt! A nawet bardziej wątpliwe jest, że te skamieniałości istniały podobno przez miliony lat, ale nie zostały nigdy znalezione lub znane żadnej cywilizacji w historii ludzkości do czasu ewolucjonistycznego renesansu masońskiego w połowie XIX wieku!
„Czemu rdzenni Amerykanie nie dokonali żadnych odkryć przez te wszystkie lata, kiedy włóczyli się po kontynentach amerykańskich? Dinozaury nie występują w żadnych wierzeniach religijnych ani tradycjach rdzennych Amerykanów. Dlaczego nie było żadnych odkryć do XIX wieku w żadnej części świata? Według World Book Encyclopedia, ‘przed XIX wiekiem nikt nie wiedział, że dinozaury istniały.’ Pod koniec XIX wieku i na początku XX wieku, duże pokłady szczątków dinozaurów zostały odkryte… Czemu człowiek dokonał nagle tych wszystkich odkryć?” –David Wozney, „Dinosaurs: Science or Science Fiction”.
Żadne plemię, kultura ani państwo na świecie nie odkryło nigdy kości dinozaura przed XIX wiekiem, a potem były one nagle znalezione na całym świecie, w Ameryce Północnej i Południowej, Europie, Azji, Afryce - Argentynie, Belgii, Mongolii, Tanzanii, Zachodnich Niemczech i wielu innych miejscach, które najwyraźniej musiały mieć duże pokłady nigdy wcześniej nie widzianych skamieniałości dinozaurów. Wszystkie te miejsca były zamieszkane i intensywnie badane przez tysiące lat do tego czasu, dlaczego nikt nigdy nie natknął się na żadną skamieniałość dinozaura?
Według książki “Projekt Dinozaur”, dziennikarz paleontologiczny Wayne Grady stwierdził, że okres od około 1870 do 1880 roku stał się „okresem w Ameryce Północnej, w którym została przeprowadzona jedna z najbardziej nikczemnych manipulacji w historii nauki.” W ramach tzw. „Wielkiej Gorączki Dinozaurów” lub „Wojen na Kości”, Edward Drinker z Akademii Nauk Przyrodniczych i Othniel Marsh z Muzeum Historii Naturalnej Peabody rozpoczęli dozgonną rywalizację i namiętność do „polowania na dinozaury”. Zaczęli jako przyjaciele, ale zostali zaciekłymi wrogami podczas legendarnego sporu obejmującego oszustwa, oszczerstwa, przekupstwo, kradzież, szpiegowanie i niszczenie kości przez obie strony konfliktu. Marsh jest uważany za odkrywcę ponad 500 pradawnych gatunków, w tym 80 dinozaurów, podczas gdy Cope odkrył ich 56. Jednakże, spośród 136 gatunków dinozaurów rzekomo odkrytych przez tych dwóch mężczyzn, tylko 32 jest obecnie uznane za prawdziwe; reszta okazała się być falsyfikacją i fabrykacją! Żaden z nich nie znalazł kompletnego szkieletu, a więc ich praca obejmowała rekonstrukcje. W zasadzie, jak dotąd żaden kompletny szkielet nie został odnaleziony, a więc wszystkie dinozaury są rekonstrukcją.
„Odkrycia i wykopaliska wydają się nie być przeprowadzane przez bezstronne osoby, takie jak farmerzy, ranczerzy, wędrowcy, amatorzy sportów na wolnym powietrzu, budowniczy zajmujący się kopaniem piwnic, konstruktorzy rurociągów i personel przemysłu wydobywczego, ale raczej przez ludzi mających osobiste interesy, takie jak paleontolodzy, naukowcy, profesorowie uniwersyteccy i personel organizacji muzealnych, którzy celowo poszukiwali kości dinozaurów lub którzy poprzednio badali dinozaury. Znaleziska są często dokonywane podczas specjalnych polowań na kości dinozaurów i ekspedycji do odległych rejonów już zamieszkanych i zbadanych. To wszystko wydaje się być wysoce niewiarygodne. Bardziej wiarygodna jest sprawa odkrycia pierwszych oryginalnych rękopisów znad Morza Martwego w 1947, które zostały niezamierzenie odkryte przez dziecko i opublikowane w 1955. W niektórych przypadkach odkrycie kości dinozaurów przez bezstronne osoby, szukanie lub kopanie w danym miejscu zostało im zasugerowane przez ‘profesjonalistów’ w tej dziedzinie. Warto również wspomnieć o specjalnych terenach zarezerwowanych i określonych jako parki dinozaurów, w których amatorscy łowcy dinozaurów muszą najpierw otrzymać zezwolenie na polowanie na dinozaury.” –David Wozney, „Dinosaurs: Science or Science Fiction”
Jakikolwiek cel wyprawy wyznaczyli sobie ci opłacani przez instytucje archeolodzy i paleontolodzy, wydaje się, że zawsze znajdywali oni niewiarygodne ilości skamieniałości na małych obszarach. W jednym z największych wykopalisk poświęconych dinozaurom, zwanym Kamieniołomem Rutha Mason’a, odkryto rzekomo ponad 2000 skamieniałości. Odlewy i oryginalne szkielety złożone z tych kości są obecnie na wystawie w ponad 60 muzeach na całym świecie. Florentino Ameghino, naczelnik departamentu paleontologii w Muzeum La Plata jest odpowiedzialny za 6000 skamielin nieznanych gatunków, które rzekomo odkrył w Argentynie przez całą swoją karierę. Łowca dinozaurów Earl Douglass przesłał w trakcie swojej kariery 350 ton wykopanych kości „dinozaurów” do Muzeum Historii Naturalnej Carneggie, które pochodziły z „Narodowego Pomnika Dinozaurów” w Utah. Podczas wyprawy do Patagonii, dr Luis Chiappe i dr Lowell Dingus odkryli podobno tysiące jaj dinozaura na obszarze o powierzchni jedynie kilkuset jardów kwadratowych. Wielu ekspertów stwierdziło, że takie znaleziska ogromnych ilości skamielin na jednym obszarze, dokonane przez kilka wysoce zainteresowanych osób, przeczy prawom prawdopodobieństwa naturalnego i uwiarygadnia możliwość wystąpienia fałszerstw oraz wytężonych wysiłków podrzucania dowodów.
„Kości ‘dinozaurów’ sprzedawane są na aukcjach, gdzie kosztują one mnóstwo pieniędzy. To jest dochodowy biznes. W dodatku, pracownicy akademiccy żyją pod presją publikowania artykułów naukowych. Muzeom zależy na tworzeniu wystaw, które są popularne i atrakcyjne. Producenci filmów i media potrzebują materiałów na sprzedaż, aby utrzymać się na rynku. Media mainstreamowe uwielbiają nadawać rozgłos rzekomym odkryciom dinozaurów. Wiele można zyskać przez przekształcenie mdłego, niezwiązanego z dinozaurami odkrycia kości współczesnego pochodzenia, w imponujące odkrycie dinozaura, oraz skierowanie uwagi na interpretacje i wyobraźnię artystów, raczej niż na podstawowe nudne i właściwe znalezisko. Są ludzie, którzy pragną i łakną prestiżu, sławy i uwagi. Istnieje tzw. ‘efekt podczepienia’ i zjawisko podążania za tłumem. Poza tym, są ludzie i jednostki realizujące cele polityczne i religijne. Wysoce opłacalne, zarówno finansowo, jak i ekonomicznie, korzyści dla muzeów, organizacji edukacyjnych i naukowych, uniwersyteckich wydziałów paleontologii, odkrywców i posiadaczy kości dinozaurów oraz przemysłu książkowego, telewizyjnego, filmowego i medialnego mogą stanowić wystarczającą motywację dla ośmieszania otwartego zadawania pytań i tłumienia uczciwych badań.” –David Wozney, „Dinosaurs: Science or Science Fiction”
Fakt, że kości “T-Rex’a” zostały sprzedane na aukcjach za ponad 12 milionów dolarów pokazuje, jak lukratywną działalnością może być polowanie na dinozaury i okazuje się, że to pracownicy Muzeum „przez przypadek” dokonują najbardziej płodnych odkryć! Pierwszym dinozaurem, który został kiedykolwiek pokazany był „Hadrosaurus foulkii”, na wystawie w Akademii Nauk Przyrodniczych Edwarda Drinker Cope’a w Filadelfii. Kości te zostały współodkryte przez Josepha Leidy’ego, cenionego profesora Cope’a, człowieka odpowiedzialnego za „zębozaura” ‘Trachodona’. Pierwotna rekonstrukcja Hadrosaura, która w dalszym ciągu znajduje się na wystawie, jest to ogromny odlew gipsowy dwunożnego gada stojącego w pozycji pionowej, używając swojego ogona jako trzeciej nogi. Jednakże, niewiele osób wie o tym, że nigdy nie odnaleziono jego czaszki, a oryginalne kości nigdy nie zostały pokazane publicznie.
„Bezzwłocznie zatrudniono plastyka i rzeźbiarza, którzy, korzystając z ilustracji innego artysty, przedstawiającej Iguanadona, stworzyli taką samą czaszkę dla Hadrosaurusa foulkii. Zaangażowane osoby mogłyby teraz technicznie obronić istnienie tego dinozaura, jeśli ktoś kiedykolwiek by o niego spytał. Numer ten zadziałał tak dobrze i oszukał społeczeństwo tak kompletnie, że mogli oni później zmienić głowę temu stworzeniu tak, że nikt nie zauważył. Do dzisiaj, Hadrosaurus foulkii jest na wystawie w Akademii Nauk Przyrodniczych w Filadelfii. Jego kości są podobno trzymane za ciężkimi, zamkniętymi drzwiami, a ich gipsowa kopia jest pokazana zamiast nich… A więc czaszka iguany, stała się zamiennikiem czaszki dinozaura na wystawie. Czy powiedziano o tym wtedy społeczeństwu? Co teraz jest nam mówione?” –David Wozney, „Dinosaurs: Science or Science Fiction”
To co nie jest nam mówione, to to, że nie jest to wyjątek, a reguła. Do dzisiaj nie znaleziono ani jednego kompletnego szkieletu jakiegokolwiek dinozaura! Wszystkie wystawy muzealne, modele, manekiny, animacje i filmy prehistorycznych potworów, jakie kiedykolwiek widziałeś są przepełnionymi wyobraźnią rekonstrukcjami opartymi na niekompletnych szkieletach ustawionymi w sposób, jaki paleontolodzy uważają za bardziej realistyczny. Co więcej, szkielety pokazywane w muzeach są skomplikowanymi fabrykacjami z gipsu, waty szklanej, różnych epoksydów i kości innych zwierząt, ale w żadnym wypadku nie są oryginalnymi skamielinami.
Podczas transportu i przygotowywania kości “dinozaurów”, używa się pasków juty namoczonej w gipsie. Po zastosowaniu separatora do tkanek w celu ochrony kości przed bezpośrednim kontaktem z gipsem, namoczone paski juty nakłada się na kości, aż są one całkowicie okryte ochronną mumiowatą powłoką i gotowe do bezpiecznego transportu. W artykule zatytułowanym „Droga Skamielin od Wykopalisk do Wystawy”, dobrze poinformowana osoba zauważyła, że „Poprzez tworzenie odlewów jesteśmy w stanie całkowicie zfabrykować kończyny, żebra, kręgi, itp. w miejscach brakujących części szkieletu. Gips, wata szklana i epoksydy są często i powszechnie używane. W pracach rekonstrukcji pojedynczych kości, małe i duże pęknięcia mogą być wypełnione papierem mache lub gipsem połączonym z dekstrynami, skrobią, która nadaje lepkich właściwości i dodatkowej twardości zwykłemu gipsowi do odlewów. Z powodzeniem stosowaliśmy również wypełnienia epoksydowe. Duże brakujące fragmenty mogą być wymodelowane bezpośrednio na miejscu używając tych samych materiałów.” Innymi słowy, personel Muzeum bez przerwy korzysta z gipsu i innych materiałów, aby przewieźć i sfabrykować szkielety oraz brakujące lub niekompletne kości. W istocie, ogromne wystawy „kości dinozaurów” w muzeach na całym świecie są uważnie przygotowanymi podróbkami! Żaden niezależny naukowiec nie zbadał nigdy rzeczywistej czaszki dinozaura! Twierdzą, że prawdziwe skamieniałości dinozaurów trzymane są w magazynie o wysokim poziomie zabezpieczeń, ale tylko kilku wybranych paleontologów miało szansę, aby kiedykolwiek je zbadać, a więc możliwość weryfikacji ich autentyczności jest niedostępna dla ogółu społeczeństwa.
„Większość ludzi wierzy, że szkielety dinozaurów znajdujące się na wystawach muzealnych składają się z prawdziwych kości dinozaurów. To nie jest prawda. Prawdziwe kości są schowane w skarbcach o grubych ścianach, do których klucz ma tylko kilku wybranych wysoko postawionych naukowców, co oznacza, że ŻADEN niezależny naukowiec nie miał nigdy możliwości, aby zbadać kość Tyrannosaurusa rexa. Kiedy ludzie niezwiązani z instytucjami paleontologicznymi próbują uzyskać do nich dostęp, aby zbadać kości dinozaurów, spotykają się z odmową… Na świecie zostało dotychczas znalezionych tylko około 2100 zestawów kości dinozaurów, w tym jedynie 15 niekompletnych zestawów należących do Tyrannosaurusa rexa. Te zestawy kości nigdy nie utworzyły kompletnego szkieletu, ale korzystając z nich paleontolodzy wysunęli hipotezę na temat wyglądu całego szkieletu, który wymodelowali w gipsie. Jeśli tysiące tych długoszyich i wielkich mięsożernych gadów kiedykolwiek wędrowało po Ziemi, nie mielibyśmy tylko 2100 zestawów ich kości, ale miliony, na które zwykli ludzie natrafialiby przekopując swój warzywniak.” –Robbin Koefoed, „Dinozaury Nigdy Nie Istniały”.
„Kiedy dzieci idą do muzeum z dinozaurami, czy wystawy które widzą, są wystawami naukowymi, czy raczej wystawami sztuki i fantastyki naukowej? Czy jesteśmy oszukiwani i poddani praniu mózgu w młodym wieku, aby uwierzyć w mit dinozaurów? Te głębokie pytania sondujące powinny być zadane całemu biznesowi związanemu z dinozaurami. Od najwcześniejszych ‘odkryć’ dinozaurów mogło dochodzić do ciągłych prób podrzucania, mieszania i dopasowywania kości różnych zwierząt, takich jak krokodyle, aligatory, iguany, żyrafy, słonie, bydło, kangury, strusie, emu, delfiny, wieloryby, nosorożce i inne, aby wytworzyć nową, sztuczną ideę istnienia prehistorycznego zwierzęcia zwanego dinozaurem. Kiedy kości istniejących zwierząt nie są wystarczające dla celów oszustwa, można wytworzyć i użyć gipsowych zamienników. Niektóre materiały podobne lub lepsze niż modelina lub gips modelarski mogłyby się nadawać. Można też zastosować formy odlewnicze. Co motywuje takie oszukańcze zabiegi? Oczywistą motywacją jest chęć udowodnienia ewolucji, próby obalenia lub wzbudzenia wątpliwości co do istnienia Boga, oraz obalenie ‘teorii młodej ziemi’. Idea dinozaurów sugeruje, że jeśli Bóg istnieje, pracował On nad Swoim pomysłem stworzenia dinozaurów przez chwilę, a następnie prawdopodobnie odrzucił go lub zmęczył się nim i przeszedł do stworzenia człowieka. Położenie dinozaurów na przedstawionej historycznej osi czasu sugeruje niedoskonałość Boga, który wpada na pomysł stworzenia człowieka dopiero po namyśle, tym samym przecząc biblijnemu poglądowi, że Bóg stworzył człowieka na Swój własny obraz.” –David Wozney, „Dinosaurs: Science or Science Fiction”
Wpisz frazę “Czaszki Dinozaurów” do wyszukiwarki, a otrzymane wyniki przedstawiać będą różnorodność replik, „szyte na miarę” dinozaury i szkielety „jakości muzealnej”. Jednym z największych i najbardziej renomowanych dostawców podróbek dinozaurów jest firma Ocean Art Zigong’a Dino w Syczuanie, w Chinach, która dostarcza muzeom historii naturalnej na całym świecie ultra-realistycznych szkieletów dinozaurów zrobionych z prawdziwych kości! Kości kurczaków, żab, psów, kotów, koni i świń stopionych razem, wymieszanych z klejem, żywicą i gipsem, a następnie używanych jako materiał budulcowy do odlewu „kości dinozaurów”. Aby osiągnąć odpowiedni efekt, nadaje się im nawet celowe pęknięcia i postarzany/skamieniały wygląd. Firma ta chwali się na swojej stornie internetowej: „Ponad 62% naszych produktów trafia na amerykański i europejski rynek, co oznacza, że rozumiemy i jesteśmy zaznajomieni z zawiłościami i regulacjami eksportu w te regiony świata… Z uwagi, iż jesteśmy partnerem Muzeów Dinozaurów, wszystkie nasze produkty są wytwarzane według zaleceń ekspertów z Chińskiej Akademii Nauk… Wytworzyliśmy globalną sieć sprzedaży, która obejmuje USA, Brazylię, Francję, Polskę, Rosję, Niemcy, Arabię Saudyjską, Koreę Południową, Tajlandię, Indonezję, Peru, Argentynę, Vancouver, Cincinnati, Chicago i inne miejsca.”
„Słyszałem, że w północno-wschodnich Chinach, w prowincji Liaoning, znajduje się fabryka sztucznych skamielin, niedaleko miejsca, gdzie wiele z ostatnich domniemanych pierzastych dinozaurów zostało odnalezionych.” –Alan Feduccia, profesor paleontologii na Uniwersytecie Północnej Karoliny.
„Możliwe jest, że kluczowe kości dinozaurów na wystawie zostały sztucznie zmodyfikowane poprzez rzeźbienie w nich. Rzeźbienie w kościach nie jest nieznanym obszarem działalności ludzkiej. Wiele kultur tworzy przedmioty z kości, w których zupełnie nie da się rozpoznać pierwotnego kształtu. Czy przemysł dinozaurów jest klientem tego typu biznesu? Czy możliwe jest, że repliki szkieletów dinozaurów są sekretnie składane lub produkowane w prywatnych budynkach, niedostępnych dla publicznego wglądu, używając kości sztucznie wytworzonych lub pochodzących z różnych współcześnie żyjących zwierząt? Po co kłopotać się posiadaniem jakichkolwiek autentycznych, oryginalnych skamielin, skoro domniemane repliki zadowalają społeczeństwo?” –David Wozney, „Dinosaurs: Science or Science Fiction”
Kolejnym problemem związanym z dinozaurami są nienaturalne parametry dynamiczne ich struktury. Szkielety wielu dinozaurów i ich rekonstrukcje przedstawiają dwunożne potwory, takie jak T-Rex, których tors pochylony jest do przodu, a ich głowa jest znacznie większa i cięższa niż ogon, który stanowi przeciwwagę. Wiele ekspozycji muzealnych nie może nawet utrzymać swojego własnego ciężaru; jest wysoce nieprawdopodobne, że tak duże i nieproporcjonalne bestie kiedykolwiek istniały. Obciążenia działające na ich szkielety są tak wielkie, że, według obliczeń, kości największych dinozaurów ugięłyby się i pękły pod swoim ogromnym ciężarem! Eksperci zauważyli również, że dinozaury musiałyby poruszać się znacznie wolniej niż przedstawia się to w filmach, aby zapobiec nagłym wstrząsom swoich szkieletów.
„Koncepcja wolno poruszających się zwierząt nie zgadza się z biomechaniczną analizą dinozaurów, która wskazuje, że Dinozaury były zwinnymi, aktywnymi stworzeniami. Jest to paradoks pomiędzy wielkością Dinozaurów, a ich trybem życia. Wiele wystaw i rysunków dinozaurów zdaje się być absurdem, pokazując dwunożne zwierzę, które byłoby zupełnie niezrównoważone, z wagą głowy i brzucha znacznie przewyższającą wagę ogona, który z założenia pełni rolę przeciwwagi. Czy przemysł dinozaurów jest przykładem nauki, która próbuje sprostać społecznym pragnieniom lub oczekiwaniom? Film „Park Jurajski” jest przykładem zaprezentowania dinozaurów znacznie większych niż jakakolwiek obecna wystawa w muzeum. Warto zauważyć, że po tym jak film wszedł na ekrany kin, wiele artykułów pytało: „Czy to jest możliwe?”. Przypominam sobie doniesienie o odnalezieniu zachowanego w bursztynie DNA dinozaura, które później okazało się być fałszywe.” – David Wozney, „Dinosaurs: Science or Science Fiction”
„Ogólnie rzecz biorąc, kilka milionów dolarów zostało wydanych na lansowanie teorii istnienia dinozaurów poprzez filmy, telewizję, magazyny i komiksy. Światy filmów i paleontologii są jak bracia Syjamscy. Przekonanie ludzi o istnieniu dinozaurów nie jest oparte na niezbitych dowodach, ale na Hollywoodzkich, sfiksowanych wizualizacjach artystycznych. Filmy dokumentalne barwnie ilustrują właściwości każdego dinozaura, takie jak kolor, waga, masa mięśnie, ale Don Lessem (konsultant przy tworzeniu „Parku Jurajskiego”) przyznaje, że jest to czyste zgadywanie. ‘Naukowcy nie wiedzą, ile ważyły dinozaury!’” –Robbin Koefoed, „Dinozaury Nigdy Nie Istniały”
Dinozaury przedstawiane są społeczeństwu poprzez kolorowe rekonstrukcje artystyczne, rysunki, modele, manekiny, gigantyczne szkielety w muzeach, animacje i filmy, które pokazują te bestie bardzo dokładnie, ale faktem jest, że poczynając od przypisania i ustawienia kości dla każdego gatunku, do niemożliwego rozpoznania tkanki miękkiej skóry, oczu, nosa, koloru, owłosienia, tekstury itp., tak samo jak w przypadku wielu domniemanych gatunków Człowieko-małpy (Ape-Man), wszystkie rekonstrukcje dinozaurów są w 100% fikcyjnymi fabrykacjami stworzonymi przez pomysłowych ewolucjonistów. Celowo prezentują oni dzieciom dinozaury w mediach, aby pobudzić i skierować ich wyobraźnie w kierunku swoich intryg. Filmy animowane, takie jak „Epoka Lodowcowa” i „Pradawny ląd”, filmy jak „Park Jurajski” i „Wyspa Dinozaurów”, kolorowanki, lalki, zabawki plastikowe, podręczniki do szkoły podstawowej i ogromne wystawy w muzeach dla dzieci z pewnością wywierają wpływ na rozwijający się młody umysł.
Filmy National Geographic i seria “Epoka lodowcowa” zostały wyprodukowane przez masońską News Corp. i 20th Century Fox należące do Ruperta Murdocha. Masońska wytwórnia filmów Universal Studios nagrała „Park Jurajski” i „Pradawny Ląd”. Jej właścicielem jest Comcast, którego głównymi udziałowcami są masoni: JP Morgan i Rothschildowie. Discovery Channel, który wyświetla wiele filmów dokumentalnych o dinozaurach jest również finansowo zarządzany przez N M Rothschild oraz Sons Limited. Były student paleontologii, Michael Forsell, stwierdził w wywiadzie radiowym z czołowym paleontologiem Jackiem Horner’em, że był on „kompletnym oszustem, fabrykującym dowody i uwieczniającym mit dinozaurów”. Mówił: „Zacząłem moją karierę w dziedzinie paleontologii, dopiero opuszczając studia zdałem sobie sprawę, że cała ta sprawa była oszustwem. To jest nonsens, większość tak zwanych szkieletów w muzeach są to w zasadzie gipsowe odlewy. Robią to nawet otwarcie na filmach dokumentalnych, zabezpieczając kości! Męczyłem się na studiach, głównie dlatego, że nie potrafiłem rozróżnić skamieniałego jaja od zwykłej skały, i, oczywiście, nie ma między nimi różnicy. Traktowano mnie jak trędowatego, kiedy odmówiłem, aby uczestniczyć w ich propagandzie i bezzwłocznie opuściłem kurs. Dinozaury nigdy nie istniały, ten cały interes to ‘show wariatów’, biorą po prostu kilka starych kości i tworzą z nich najnowszy potworowaty eksponat Frankenstein’a. Jeśli dinozaury by kiedykolwiek istniały, wspomniano by o nich chociażby w Biblii. Wszyscy jesteśmy oszukiwani i to jest złe, ale razem możemy to zatrzymać.”
Wielu twierdzi, że ponieważ wiek skamieniałości dinozaurów został radiometrycznie określony na dziesiątki milionów lat, ich autentyczność została tym samym udowodniona. Jednakże, faktem jest, że metody dotychczas stosowane w celu datowania skamieniałości dinozaurów nie obejmują badania rzeczywistych skamielin, ale skał znajdujących się w pobliżu miejsca, gdzie zostały one znalezione. Większość skamieniałości znajdowanych jest blisko powierzchni ziemi i jeżeli współczesne zwierzę zdechnie na tym obszarze, paleontolodzy prawdopodobnie określiliby jego wiek jako ten sam! Dr Margaret Helder pisze w swojej książce „Completing the Picture, A Handbook on Museums and Interactive Centers Dealing with Fossils” („Dopełniający Obraz, Poradnik Muzealny i wyjaśnienie jak obchodzić się ze skamieniałościami”): „Naukowcy byli kiedyś pod wrażeniem potencjału radiometrycznego datowania, traktując je jako metodę umożliwiającą wiarygodne określenie wieku niektórych rodzajów skał. Nie uważają już tak dłużej. Zetknąwszy się z wieloma datami, które określone zostały jako zbyt wczesne lub późne niż przewidziano, naukowcy teraz przyznają, że technika ta jest dużo bardziej niepewna niż przewidywali oni na początku. Opinia publiczna nie wie prawie nic o niepewnościach związanych z datowaniem skał. Wrażenie, które większość ludzi odniosło jest takie, że wiele skał na ziemi jest ekstremalnie starych i że istnieje technologia, która dokładnie mierzy ich wiek. Jednak naukowcy stają się coraz bardziej świadomi, że pomiary, których dokonują te maszyny mogą nie mówić nam niczego o rzeczywistym wieku skał.”
Jedną z głównych przyczyn, dla której ewolucjoniści “potrzebowali” istnienia dinozaurów była odpowiedź na skomplikowane problemy obecne w teorii ewolucji, włączając w to przekształcenie się zwierząt mieszkających w morzu w zwierzęta mieszkające na lądzie; rozwinięcie się skrzydeł i piór u gadów i ich ewolucja w ptaki; jak też ewolucja innych gadów w ssaki poprzez ich przejście w organizmy stałocieplne i żyworodne oraz wykształcenie się u nich piersi. Poprzez swoją wyimaginowaną, obejmującą miliony lat oś czasu i różnorodność domniemanych przejściowych form dinozaurów, instytucje paleontologiczne promują istnienie dinozaurów morskich, gado-ptaków i gado-ssaków, aby wyeliminować te problemy. Jednak wielu profesjonalistów i ekspertów w tej dziedzinie kłóciło się o te odkrycia tak często jak były one prezentowane. Dr Storrs Olson, naukowiec ze Smithsonian Institute napisał: „Koncepcje upierzonych dinozaurów i pochodzenia ptaków od teropoda są aktywnie głoszone przez kadrę zagorzałych naukowców, którzy działają razem z niektórymi redaktorami w Nature i National Geographic, którzy sami są otwartymi i wysoce stronniczymi głosicielami tej wiary. Prawda i staranna analiza dowodów znalazły się wśród pierwszych śmiertelnych ofiar ich programu, który szybko stał się jednym z największych oszustw naszych czasów.”
Żadne autentyczne pióra nie zostały nigdy znalezione razem ze skamieniałościami dinozaurów, jednak w ramach kilku zdemaskowanych oszustw próbowano je podrobić. Dr Olson nazwał dodawanie piór do znalezisk „próbą nadania rozgłosu, pobożnym życzeniem, propagandą, nonsensowną fantazją i oszustwem.” W latach 90-tych XX wieku wiele skamielin z piórami zostało rzekomo odkrytych w Chinach (podejrzanie blisko firmy Ocean Art. Zigong’a Dino), ale, kiedy zostały one zbadane, Dr Timothy Rowe stwierdził, że tak zwany „Confuciusornis” był wyrafinowanym oszustwem. Uznał on również, że „Archeoraptor”, rzekomo odkryty w latach 90-tych, składał się z kości 5 różnych zwierząt! Kiedy Dr Rowe zaprezentował swoje ustalenia National Geographic, główny naukowiec miał to podobno skomentować „wszystko to zostało sfałszowane!”. Natonal Geographic przystąpiło potem do prowadzenia konferencji prasowych i opowiadania historii medialnych mówiąc o tym, że skamieliny Archeoraptora są autentyczne i że znaleziono brakujące ogniwo ewolucji.
„W 1999 roku, magazyn National Geographic ośmieszył się, kiedy zaprezentował w barwnie i fantazyjnie napisanym artykule brakujące ogniwo, dinozaura Archeoraptora, który miał w założeniu wesprzeć główny dogmat teorii ewolucjonistycznej, że dinozaury wolno rozwijały się przez miliony lat. Ich dowód stanowiła skamielina, w której starannie ustawione odciski kości sprawiały wrażenie stworzenia będącego w połowie dinozaurem, a w połowie ptakiem. Oszustwo zostało odkryte podczas badania tomografii komputerowej, które wykazało nienaturalne połączenia kości. National Geographic był później zmuszony do przyznania się, że skamieniałość ta została stworzona przez człowieka!” -Robbin Koefoed, „Dinozaury nigdy nie istniały”.
Paleontolodzy twierdzą, że “Archaeopteryx” jest kolejną formą przejściową ptaka, który wyewoluował od dinozaura, ale teoria ta ponosi fiasko wobec przytłaczającego dowodu przeczącemu jej. Zostało ustalone, że inne gatunki, takie jak Confuciusornis, Liaoningornis oraz Eoalulavis istniały w tym samym czasie co Archaeopteryx i są nie do odróżnienia od współczesnych ptaków. Alan Feduccia z Uniwersytetu Karoliny Północnej, jeden z najbardziej znanych ornitologów na świecie stwierdził, „Badałem czaszki ptaków przez 25 lat i nie widzę żadnych podobieństw. Po prostu ich nie widzę. Pochodzenie ptaków od teropoda będzie, w mojej opinii, największą kompromitacją paleontologii XX wieku.” Larry Martin z Uniwersytetu w Kansas, paleo-ornitolog powiedział, „prawdę mówiąc, jeśli miałbym wesprzeć pochodzenie ptaków od dinozaurów, byłbym zawstydzony za każdym razem, kiedy musiałbym wstać i o tym mówić.”
Nawet jeśli dinozaury rzeczywiście wyewoluowałyby w ptaki, aby wypełnić lukę ewolucyjną, nie wyjaśniałoby to, jak wyewoluowało coś takiego jak zwykła mucha domowa. Muchy machają skrzydełkami równocześnie 500 razy na sekundę, nawet najmniejsza wibracja spowodowałaby, że straciłyby one równowagę i upadły na ziemię, ale to nigdy się nie dzieje. Jak wyewoluowała tak niezwykła i wyspecjalizowana umiejętność? Dlaczego dinozaury nie zostały odkryte przed renesansem ewolucjonizmu w połowie XIX wieku? Czemu paleontolodzy myślą, że mogą zrekonstruować cały gatunek pradawnego zwierzęcia mając tylko kilka jego zębów? Dlaczego tak wiele odkryć „dinozaurów” okazało się być oszustwem? Czemu wszystkie „autentyczne skamieliny dinozaurów” trzymane są w zamknięciu, z dala od niezależnej analizy? Dlaczego erozja i wietrzenie nie zniszczyły tych wszystkich domniemanych odcisków i skamieniałości, które mają rzekomo miliony lat? Jeśli dinozaury były zniszczone przez upadek meteorytu lub inną globalną katastrofę, czemu wszystkie inne gatunki zwierząt, które do dzisiaj istnieją nie były podobnie zniszczone? Jest o wiele więcej pytań, na które powinna zostać udzielona odpowiedź przed tym jak ktokolwiek o zdrowych zmysłach pomyślałby, że istnienie dinozaurów jest czymkolwiek innym niż dogodnym ewolucjonistycznym mitem.
„Instytucja paleontologiczna może kontrolować, jakie hipotezy zostaną wysunięte w podręcznikach i programach nauczania. W ten sposób, studenci są poddawani praniu mózgu, które przenosi ich w pseudo-rzeczywistość, kontrolowaną przez materiał tekstowy i autorytet nauczyciela. Krótki przykład praktyczny: losowa kość zębowa zostaje znaleziona podczas wykopalisk, a następnie na jej podstawie zgaduje się wygląd całego szkieletu. Nie żartuję na ten temat. Cała ta dziedzina programu paleontologów dotycząca dinozaurów jest oszustwem.” -Robbin Koefoed, „Dinozaury nie istniały”.
“W XIX wieku, nowy światowy pogląd o ewolucji był promowany przez ówcześnie wpływowych ludzi, takich jak Darwin i Marx. Podczas tej epoki myślowej dokonane zostały pierwsze odkrycia dinozaurów. Czy te odkrycia zostały ‘stworzone’, aby nadrobić nieścisłości w zapisie kopalnym odnośnie teorii ewolucji? Następujące kwestie powodują podniesienie czerwonej chorągiewki dla spójności przemysłu dinozaurów i wzbudzają wątpliwości, czy dinozaury kiedykolwiek istniały: (1) odkrycia dinozaurów miały miejsce tylko w ostatnich dwóch stuleciach, w ogromnych, niespotykanie skoncentrowanych ilościach, które przeczą prawom natury i prawdopodobieństwu; (2) odkrywcami dinozaurów zwykle nie są bezstronne osoby; (3) sposób przygotowywania publicznych wystaw kwestionuje integralność i pochodzenie skamielin i umożliwia fałszowanie i zamianę kości oraz oszukańcze czynności na gruncie systemowym; (4) istnienie artystycznych rysunków i publicznych eksponatów dinozaurów demonstruje brak równowagi i niewygodne postawy, których istnienie wykluczają prawa podstawowej fizyki; (5) istnieje bardzo niskie prawdopodobieństwo, że tak wiele kości dinozaurów i tak mało kości innych zwierząt uległo skamienieniu; (6) konsekwencje odkrycia dinozaurów dla teorii ewolucji i dla przekonania, że człowiek został stworzony na podobieństwo Boga, sugerujących możliwość istnienia ukrytych politycznych i religijnych działań, mających miejsce w naiwnym i niczego niespodziewającym się społeczeństwie i (7) brak finansowania dla organizacji i osób kwestionujących lub będących sceptycznymi dla każdego odkrycia i publicznej wystawy. Istnieje możliwość, że dinozaury nigdy nie żyły. Przemysł dinozaurów powinien być zbadany i pewne pytania powinny być zadane. Nie mam jakiegokolwiek dowodu lub powodu dla absolutnego przekonania, że dinozaury kiedykolwiek istniały na Ziemi.” –David Wozney, „Dinosaurs: Science or Science Fiction”