01-21-2018, 11:24 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-21-2018, 09:14 PM przez Real World.)
Wszyscy spójrzcie na Antarktydę i jej traktat jako jedyną rzecz, która powstrzymuje eksplorację. Cóż, Arktyka ma również umowy i bazy wojskowe.
Oto najnowszy artykuł przedstawiający nową Rosyjską bazę arktyczną:
http://www.dailymail.co.uk/news/article-...-base.html
Całkiem duża baza dla tak odległej lokalizacji
No i oczywiście mają tu ludzi stacjonujących na 18-miesięcznych wycieczkach ...
Ci mężczyźni mają stoły bilardowe, kino, siłownię itd. Wszystkie wygody, których potrzebują. Wyobraź sobie te karabiny goniące badaczy płaskiej ziemi na saniach napędzanych przez renifery ...
Strategiczne umiejscowienie bazy między Grenlandią a północną Europą. Każda przepływająca tamtędy łódź, z pewnością będzie mile widziana.
Wnętrze wydaje się całkiem przytulne. Otwarta koncepcja, nie najlepsza do ogrzewania i wentylacji..... Muszą mieć elektrownię wodną gdzieś w pobliżu zasilającą tę bestię..... Jak generują energię elektryczną w tych odległych bazach na Arktyce i Antarktyce .... Musi to być jakaś magia w stylu "grawitacji".....
Tymczasem w Kanadzie nie można zasilić domku 2 godziny poza miastem..... chyba że zapłacisz za włożenie słupów i linii.....
To jakiś rodzaj elektrowni kogeneracyjnej albo parowej. Ponieważ są na wiecznej zmarzlinie, wątpię, żeby mieli podziemną instalację wodną lub elektryczność. Ta elektrownia może dostarczać ciepło, ponieważ wydaje się, że ma zamkniętą strukturę połączoną w kolorze niebieskim. Prawdopodobnie rury są umieszczane w tym kanale do wszystkich budynków. Nie ma żadnych drzew, więc zastanawiam się, co płonie?
Oto najnowszy artykuł przedstawiający nową Rosyjską bazę arktyczną:
http://www.dailymail.co.uk/news/article-...-base.html
Całkiem duża baza dla tak odległej lokalizacji
No i oczywiście mają tu ludzi stacjonujących na 18-miesięcznych wycieczkach ...
Ci mężczyźni mają stoły bilardowe, kino, siłownię itd. Wszystkie wygody, których potrzebują. Wyobraź sobie te karabiny goniące badaczy płaskiej ziemi na saniach napędzanych przez renifery ...
Strategiczne umiejscowienie bazy między Grenlandią a północną Europą. Każda przepływająca tamtędy łódź, z pewnością będzie mile widziana.
Wnętrze wydaje się całkiem przytulne. Otwarta koncepcja, nie najlepsza do ogrzewania i wentylacji..... Muszą mieć elektrownię wodną gdzieś w pobliżu zasilającą tę bestię..... Jak generują energię elektryczną w tych odległych bazach na Arktyce i Antarktyce .... Musi to być jakaś magia w stylu "grawitacji".....
Tymczasem w Kanadzie nie można zasilić domku 2 godziny poza miastem..... chyba że zapłacisz za włożenie słupów i linii.....
To jakiś rodzaj elektrowni kogeneracyjnej albo parowej. Ponieważ są na wiecznej zmarzlinie, wątpię, żeby mieli podziemną instalację wodną lub elektryczność. Ta elektrownia może dostarczać ciepło, ponieważ wydaje się, że ma zamkniętą strukturę połączoną w kolorze niebieskim. Prawdopodobnie rury są umieszczane w tym kanale do wszystkich budynków. Nie ma żadnych drzew, więc zastanawiam się, co płonie?